Ostatnie lata w świecie beauty obfitują w rozwiązania, składniki i nowiny służące perfekcyjnej pielęgnacji włosów. Perfekcyjnej, czyli jakiej? Spersonalizowanej! Czy wiesz, że istotny dla kondycji pasm jest także dobór metody ich mycia? Możesz wybrać metodę MO lub OMO. Co oznaczają te skróty i co najlepiej posłuży naszym włosom?
Nasze kosmyki doceniają spersonalizowaną opiekę. Kiedy obserwujemy ich kondycję i dobieramy sposób pielęgnacji do potrzeb włosa i skóry głowy – osiągamy najlepsze efekty. Rynek beauty wskazuje, że istnieją dwie taktyki mycia włosów – MO i OMO. BAŚKA podpowiada, co oznaczają i jak wybrać tę właściwą.
MO – czyli szampon i odżywka
MO to najbardziej znana metoda mycia włosów. Polega na umyciu pasm szamponem, a następnie zamknięciu łusek odżywką. Dobra praktyka nakazuje, by pozwolić odżywce „popracować” kilka minut, pozostawiając ją na naszych puklach. W ten sposób składniki odżywcze, jakie zawiera produkt, będą miały okazję wniknąć do środka włosa. Skutek? Odżywka zapobiega plątaniu pasm i ułatwia rozczesywanie, a także (a właściwie, przede wszystkim) – jak sama nazwa wskazuje, odżywia włos. Specjaliści podpowiadają, że metoda MO sprawdza się w przypadku włosów normalnych, nie nadmiernie przesuszonych i zniszczonych.
OMO – odżywka, szampon, odżywka
OMO to hit „włosomaniaczek”. Skrót oznacza odżywienie-mycie-odżywienie. Taktykę odróżnia więc od „tradycyjnej” to, że pierwszym krokiem, jaki wykonujemy jest nałożenie odżywki. Specjaliści podpowiadają, że aplikacja powinna odbyć się co najmniej kilkanaście minut przed myciem. Jeśli mamy więcej czasu, możemy „dać odżywce” dwa lub nawet trzy kwadranse na to, by zasiliła strukturę włosa. Po tym czasie należy spłukać produkt i umyć włosy oraz skórę głowy szamponem. Procedurę kończymy ponownym nałożeniem odżywki. Kto powinien włączyć tę metodę do codziennego rytuału pielęgnacyjnego? Ekspert odpowiada.
– Oczywiście, kluczowym aspektem w przypadku doboru metody pielęgnacji włosów oraz wyboru samych produktów, jest obserwacja kondycji i potrzeb włosów. Skuteczna pielęgnacja to zawsze ta spersonalizowana. Zwykle na metodę OMO decydują się osoby, których włosy są przesuszone, łamliwe i „zmęczone” zabiegami stylizacyjnymi. Dzięki OMO możemy dać pasmom więcej składników regenerujących i nawilżających. Warto jednak najpierw zwrócić uwagę na porowatość naszych włosów [przekierowanie do poprzedniego artykułu], by uniknąć nadmiernego przeciążenia pasm. Co wybrać dla nawilżenia włosa? Na przykład Humektantowy szampon BAŚKA i Humektantową odżywkę BAŚKA. Produkty zawierają bardzo cenne ekstrakty roślinne, prowitaminę B5 i alantoinę, które silnie i skutecznie nawilżają i regenerują pukle – mówi Agnieszka Kasprzak, ekspert marki BAŚKA.
Obserwuj włosy
Jak wybrać odpowiedni sposób pielęgnacji? Słowo-klucz to obserwacja. Obserwuj kondycję pasm, to, jak reagują na zmiany sposobu mycia, na modyfikację zestawu produktów… i ciesz się pielęgnacją, wybierając pięknie pachnące produkty z polskich sadów i ogrodów! Słodka jeżyna, malina, która uwodzi aromatem i naturalny, łagodny jogurt z mlekiem. Nic nie relaksuje tak, jak naturalny raj w domowym SPA. 30 minut dziennie czyni cuda.